„Wynajęłyśmy mieszkanie. Przy podpisywaniu umowy sądziłyśmy ze podpisujemy ja z właścicielem. Jedna z nas została zameldowana ponieważ właściciel nas o to prosił. Później dowiedziałyśmy się, że mieszkanie nie jest jego własnością tylko jest to mieszkanie spółdzielcze. Po czterech miesiącach przyszło do zameldowanej wezwanie do zapłaty z tytułu zadłużenia mieszkania. Czy możemy być w jakiś sposób pociągnięte do odpowiedzialności za ten dług, ponieważ w spółdzielni dowiedziałyśmy się, że możemy częściowo odpowiadać za okres w którym tu mieszkałyśmy. Czy spółdzielnia może egzekwować od nas ten dług, gdyż nie jesteśmy spokrewnione z właścicielem. Całą kwotę za wynajem zapłaciliśmy z góry za cztery miesiące właścicielowi. Umówiliśmy się, że on płaci czynsz my tylko rachunki.”
Zgodnie z art. 4 ust. 6 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. 2003 nr 119 poz. 1116) za opłaty związane z pokrywaniem kosztów eksploatacji i utrzymania nieruchomości w częściach przypadających na lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni zgodnie ze statutem spółdzielni solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami niebędącymi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokalu odpowiadają m.in. osoby faktycznie korzystające z lokalu.
Odpowiedzialność osób faktycznie korzystających z lokalu ogranicza się do wysokości opłat należnych za okres ich faktycznego korzystania lub mieszkania w lokalu (art. 4 ust. 6.1. ustawy).
Pani i inne osoby mieszkające w tym lokalu są zobowiązane do zapłaty na rzecz spółdzielni w/w opłat. Spółdzielnia może dochodzić zapłaty na drodze sądowej. Jeżeli umówiły się Panie z wynajmującym, że opłaty te będzie ponosił wynajmujący, będą mogły się Pani domagać zwrotu uiszczonej na rzecz spółdzielni opłaty od wynajmującego.
odpowiedź wg stanu prawnego na dzień 28 stycznia 2009 roku