„Rodzice mają zadłużenie w spółdzielni mieszkaniowej na kwotę ok. 7000zł. Do tej pory byłam tam zameldowana, ale tam nie mieszkałam. W mieszkaniu mieszkają rodzice i dwie pracujące siostry oraz dziadek, który ma rentę. Ja pracuję na umowę o pracę i oprócz tego prowadzę działalność i zatrudniam jednego pracownika. Komornik, który zajmuje się egzekucją długu zajął moje firmowe konto. Dług w całości muszę spłacić tylko ja. Czy komornik ma prawo w ten sposób postąpić i czy ma prawo ściągać zadłużenie z jednej osoby mimo, że inni członkowie rodziny, którzy mieszkają w tym mieszkaniu też pracują.”

Zgodnie z art. 6881 § 1 kc za zapłatę czynszu i innych opłat solidarnie z najemcą odpowiadają wszystkie osoby pełnomoletnie stale tam zamieszkujące.

Jeśli Pani nie mieszka w lokalu mamy nie ponosi Pani odpowiedzialności za zapłatę czynszu. Z treści Pani pytania wynika jednak, że jest już prowadzone przeciwko Pani postępowanie egzekucyjne. Postępowanie sądowe, w którym mogła się Pani bronić przez odpowiedzialnością za zapłatę czynszu zostało zakończone. Wyrok sądu jest już prawomocny i na podstawie tego wyroku komornik ma obowiązek prowadzenia postępowania egzekucyjnego zgodnie z życzeniami wierzyciela tj. spółdzielni mieszkaniowej.

Nie znam treści wyroku ale zakładam, że sąd zasądził na rzecz spółdzielni mieszkaniowej czynsz od Pani i osób zajmujących mieszkanie solidarnie, co znaczy że każda z tych osób ma jednakowy obowiązek zapłacić tą kwotę. Jeśli tylko Pani zapłaci zasądzoną kwotę będzie mogła Pani domagać się zwrotu określonej części od pozostałych osób. Wielkość tej części zależy od istniejących między Panią a pozostałymi osobami stosunku prawnego.