” Moja sytuacja dotyczy sporu z sąsiadem o umiejscowienie naszych działek. Sąsiad domaga się ode mnie przesunięcia ogrodzenia o 3 metry w kierunku mojej posesji. Okazuje się, że pomiary geodezyjne robione kiedyś przez gminę w tej okolicy były mało precyzyjne aczkolwiek odnośnie mojej działki zgadzają się one z pomiarami geodety, którego zatrudniłem jeszcze przed odbiorem budynku aby wyjaśnić tą sprawę. Dziś budynek jest odebrany a sąsiad zatrudnił swojego geodetę, który uważa, że pomiar był źle zrobiony. Wczoraj dostałem pismo od radcy prawnego sąsiada w którym zapowiedział, że jeśli nie zastosuje się do warunków sąsiada w określonym terminie to skierują sprawę do sądu. Nie wiem co powinienem w takiej sytuacji zrobić, jaka jest szansa, że mogę przegrać sprawę w sądzie i kto zostanie obarczony jej kosztami?”

Właściciel nieruchomości może żądać od osób, które posiadają jego nieruchomość, by nieruchomość ta została mu wydana (art. 222 kc).

Jeśli jest Pan pewien, że nie zajmuje Pan nawet częściowo działki sąsiada może Pan oczekiwać na dalsze kroki sąsiada. Prawdopodobnie złoży przeciwko Panu pozew o wydanie nieruchomości. Jeśli nie dojdą Panowie do porozumienia, sąd wyznaczy biegłego geodetę, który dokona ponownego pomiaru nieruchomości. Wynik sprawy zależeć będzie w zasadzie od opinii biegłego geodety.

Koszty postępowania poniesie osoba, która przegra sprawę.