„Wystawiłam na allegro używane buty – były to buty mojej koleżanki, która prosiła mnie o przysługę. W dniu 19 września licytację wygrała pewna osoba. Podałam jej nr konta, na które powinna wpłacić pieniądze. W tym momencie moja koleżanka się rozmyśliła i zdecydowała, że butów nie sprzeda. Natychmiast poinformowałam kupującego, że buty niestety nie zostaną wysłane oraz że ma nie wpłacać pieniędzy. Ta pani napisała, że pieniądze wysłała i mam jej natychmiast wysłać buty ponieważ sprawę skieruje do allegro a później do sądu i będę płaciła za sprawę 2000 złotych. W dniu 29 września odesłałam jej pieniądze na buty. Ta pani jednak nie zrezygnowała i nadal żądała wysłania butów i groziła skierowaniem sprawy do sądu. Czy mam jakieś prawa jeżeli chodzi o buty i co powinnam odpisać tej pani.”
Podstawową zasadą jaką należy się kierować przy zawieraniu umów jest zasada, że umów należy dotrzymywać. Wystawiając przedmiot na aukcji elektronicznej zawarła Pani umowę z osobą, która aukcję wygrała. Nie ma znaczenia, że buty nie były Pani własnością – jest to sprawa wyłącznie między Panią a Pani koleżanką. Ma Pani obowiązek dotrzymać umowy i buty sprzedać. Jeżeli Pani tego nie zrobi wówczas Pani kontrahent będzie mógł skierować sprawę do sądu. W wyroku sąd zobowiąże Panią do wykonania umowy i nakaże zwrot kosztów postępowania sądowego, których wysokość jest zależna od wartości butów (na pewno nie będzie to jednak kwota 2000 złotych, chyba że były to naprawdę wyjątkowo drogie buty).
Proszę jak najszybciej dojść do porozumienia z kontrahentem z allegro; może Pani zaproponować jakieś odszkodowanie za rezygnację z umowy a przede wszystkim przeprosić. Powinna Pani porozmawiać z koleżanką, gdyż cały spór powstał z jej winy. Być może da się przekonać by jednak buty sprzedała. Może Pani ewentualnie liczyć na to, że kupujący zrezygnuje ze swoich praw i nie wystąpi do sądu.