„Mój pracodawca zawarł ze mną najmu mieszkania pracowniczego na „czas trwania stosunku pracy”. Czy taka umowa jest umową zawartą na czas oznaczony czy nie oznaczony? Czy pracodawca po rozwiązaniu stosunku pracy będzie musiał wypowiedzieć umowę najmu?”

Przepisy prawa nie definiują w sposób jasny terminu „oznaczony czas”. Najczęściej czas trwania umowy oznacza się podając datę, z której nadejściem umowa przestaje obowiązywać. Może się jednak zdarzyć, że strony zawrą umowę np. do końca życia najemcy lub tak jak w Pana przypadku „na czas trwania stosunku pracy”. Większość prawników (a także Sąd Najwyższy) skłania się do przyjęcia takiej umowy za umowę zawartą na czas oznaczony, jest to jednak pogląd dyskusyjny.

Trzeba mieć też na względzie art. 661 kc, zgodnie z którym najem zawarty na czas dłuższy niż dziesięć lat, po upływie tego terminu uważa się za zawarty na czas nieokreślony.

Przyjmując za prawidłowy pogląd większości, trzeba stwierdzić, że umowa na czas trwania stosunku pracy jest umową zawartą na czas oznaczony. Po ustaniu stosunku pracy umowa najmu przestaje obowiązywać dlatego pracodawca nie musi jej wypowiadać. Gdyby jednak najem trwał więcej niż 10 lat, to moim zdaniem należy uznać go za zawarty na czas nieokreślony. Pracodawca powinien rozwiązać ten stosunek osobno od stosunku pracy.